#1 28-09-2014 17:33:51

Czacha

Administrator

Skąd: Przysucha
Zarejestrowany: 05-11-2013
Posty: 140
Punktów :   

Sezon 2012-2013

2012.10.21 OSKAR PRZYSUCHA 4-1 Proch Pionki

Ponieważ z różnych powodów nie prowadziliśmy działalności kibicowskiej w sezonie 2011/2012 w tym czasie na trybunach przy Radomskiej 24 panował sielankowy spokój. Wprawdzie pod koniec tamtego sezonu próbowaliśmy się zebrać na ostatni mecz u siebie i na wyjazd do Pionek, niestety nic z tego nie wyszło.  Od początku sezonu 2012/2013 było kilka prób reaktywacji ekipy, ale  z miernym skutkiem, aż do meczu z Prochem. Na mieście zaczęły rozchodzić się głosy żeby zebrać się na jeden z ważniejszych meczów dla naszych kopaczy, jak i również wiedzieliśmy że kibice Prochu nie odpuszczą sobie takiego meczu. Postanowiliśmy się więc na szybko zorganizować i na zbiórce przed meczem melduje się 25 osób. W większości nowych twarzy, ale również pojawiło się paru „starych wyjadaczy” z  dawnej ekipy. Ruszamy na stadion przez miasto w drodze kilka razy przypominając wszystkim, że dziś mecz. Przed wejściem każdy jest „trzepany” i kamerowany. Na stadionie dołącza do młyna jeszcze parę osób i meldujemy się w młynie w ok. 30 osób młodego składu. Prochu również ok. 30 osób z flagą „WARIATY ‘06”. Na meczu sporo prewencji. Od początku ruszamy z dopingiem, przeważnie jednak powtarzanki z powodu długiego przestoju kibicowskiego, nowego młynowego i przeważającej większości nowych twarzy. Goście również od początku jada z dopingiem, ale milkną na początku drugiej połowy. Proch próbuje z nami jakieś zaczepki słownej, ale szybko zostają zgaszeni wynikiem na boisku o czym dobitnie im przypominamy. W drugiej połowie Proch tylko co jakiś czas  zarzuca jakąś przyśpiewkę chwalącą swój klub. My cały mecz z dopingiem z lekkimi przestojami, ale też bez szału ze względu na długą przerwę. Na trybunach okazaliśmy się głośniejsi, a mecz kończy się wynikiem 4:1 dla Oskara, po meczu kibice Prochu pod eskortą policji udają się do samochodów, a my rozchodzimy się do domów.

http://i57.tinypic.com/ouo38g.jpg


WINOwajcy '3.IV.2010

Offline

 

#2 28-09-2014 17:38:38

Czacha

Administrator

Skąd: Przysucha
Zarejestrowany: 05-11-2013
Posty: 140
Punktów :   

Re: Sezon 2012-2013

2012.11.04 OSKAR PRZYSUCHA 2-2 KS Warka

Po wznowieni działalności postanawiamy się zmobilizować na ten bardzo ważny dla naszych piłkarzy mecz i ostatecznie na sektorze meldujemy się w ok. 35 osób. Wieszamy flagę „MKS OSKAR”. W pierwszej połowie dobry doping w naszym wykonaniu, jednak widać, że po przerwie w kibicowaniu brak jest tego co dawniej. Na początku drugiej połowy prezentujemy folię z napisem „OSKAROWCY” podświetlaną strobkami w asyście czerwono-czarnych pasów materiału i flag na kijkach. Dopingu w naszym wykonaniu z początku lepszy niż w pierwszej połowie, jednak w końcówce zaczęło już brakować sił.

http://i59.tinypic.com/zwdemd.jpg


WINOwajcy '3.IV.2010

Offline

 

#3 28-09-2014 19:06:57

Czacha

Administrator

Skąd: Przysucha
Zarejestrowany: 05-11-2013
Posty: 140
Punktów :   

Re: Sezon 2012-2013

2012.11.11 Ruszcovia Borkowice 0-2 OSKAR PRZYSUCHA

Derby z Ruszcovią wypadają 11 listopada, nie była to zbyt dobra wiadomość, gdyż kilka osób on nas wybierało się na Marsz Niepodległości. Po konsultacjach zapada jednak decyzja, że odpuszczamy Marsz i  udajemy się na Derby. Po tej decyzji nie było zbyt wiele czasu na mobilizację jednak udaje nam się na szybko wszystko zorganizować. Przed meczem jak co roku nasze delegacja udaje się na cmentarz, aby złożyć wieniec od kibiców i zapalić znicze, na grobach poległych w obronie ojczyzny żołnierzy. Na mecz zbieramy się w 32 osoby i tradycyjnie ruszamy na pieszo z Placu Kolberga. Na czele niesiemy narodową flagę „Przysucha”, a w dalszych szeregach powiewa kilka biało-czerwonych flag. Wejście na stadion bez problemów. Wieszamy 3 flagi: narodową „Przysucha”, „MKS OSKAR” i wyjazdówkę „MKS”. Na początku meczu śpiewamy „Mazurka Dąbrowskiego”, a później jedziemy z dobrym dopingiem. Ruszcovia nie wystawiła młyna na ten mecz. W drugiej połowie dalej niezły doping z naszej strony, ale pod koniec znów zabrakło sił. Nie przygotowaliśmy żadnej oprawy na to spotkanie, mecz bez bluzgów, koncentrujemy się na dopingu dla naszej drużyny, kilka razy zaznaczamy, że jesteśmy u siebie, oraz tradycyjnie na stadionie Ruszcovii z piknikową częścią Przysuchy śpiewamy „kto wygra mecz”, a odpowiedź zawsze jest tylko jedna – Oskar. Po meczu piłkarze dziękują nam za doping, a my udajemy się w drogę powrotną, jeszcze chwilę świętujemy zwycięstwo na Placu Kolberga i rozchodzimy się do domu.

http://i59.tinypic.com/mrz1fo.jpg


WINOwajcy '3.IV.2010

Offline

 

#4 28-09-2014 19:09:02

Czacha

Administrator

Skąd: Przysucha
Zarejestrowany: 05-11-2013
Posty: 140
Punktów :   

Re: Sezon 2012-2013

2012.11.17 Sokół Przytyk 0-0 OSKAR PRZYSUCHA

Wyjazd do Przytyka miał się odbyć pod koniec października, jednak z powodu opadów śniegu i zasypanych boisk odwołano mecze w całej okręgówce. Do końca nie byliśmy pewni czy uda nam się na drugi listopadowy termin ogarnąć transport. Sporą niewiadomą była też nasza frekwencja. Ostatecznie do Przytyka ruszamy wypchanym busem w 28 osób. Już od samego początku w busie dobra zabawa. Po dojechaniu na miejsce po krótkich negocjacjach ceny biletów bez problemów wchodzimy na stadion. Wieszamy nasza wyjazdówkę „MKS”. Pierwsza połowa z naprawdę dobrym dopingiem z naszej strony, widać że wracamy do formy sprzed zawieszenia działalności. W przerwie na trybunach mała dyskoteka bo wszyscy bawimy się przy „Ona tańczy dla  mnie”. W drugiej połowie doping zaczynamy z lekkim opóźnieniem, gdyż nie wróciła jeszcze  wycieczka, która wybrała się na zwiedzanie osady. Dalej kontynuujemy dobry doping , choć pod koniec znów nie wygląda to tak jak byśmy chcieli. Po meczu dziękujemy piłkarzom za walkę i w dobrych nastrojach ruszamy w drogę powrotną. Po dojechaniu do Przysuchy impreza z busa przenosi się na  miasto, gdzie bawimy się i  tańczymy oznajmiając całemu miastu, że po rundzie jesiennej mamy lidera.

http://i58.tinypic.com/23k2l2q.jpg


WINOwajcy '3.IV.2010

Offline

 

#5 28-09-2014 19:09:55

Czacha

Administrator

Skąd: Przysucha
Zarejestrowany: 05-11-2013
Posty: 140
Punktów :   

Re: Sezon 2012-2013

2013.05.12 OSKAR PRZYSUCHA 2-0 Zwolenianka Zwoleń

Niestety przerwy zimowej sezonu 2012/2013 nie przepracowaliśmy zbyt dobrze i stosunkowo późno ogarniamy się z dopingiem na meczach u nas. Na szczęście nie straciliśmy zbyt dużo (bo tylko 3 mecze u siebie) przez długą zimę trwającą w tym roku aż do kwietnia. Na mecz ze Zwolenianką zbieramy się w ok. 25 osób z flagą „MKS OSKAR”. Doping w naszym wykonaniu średni, trochę lepszy w pierwszej połowie, w drugiej dalej mamy słabą końcówkę


WINOwajcy '3.IV.2010

Offline

 

#6 28-09-2014 19:10:27

Czacha

Administrator

Skąd: Przysucha
Zarejestrowany: 05-11-2013
Posty: 140
Punktów :   

Re: Sezon 2012-2013

2013.05.26 OSKAR PRZYSUCHA 4-0 Oronka Orońsko

Na mecz z Oronką zbieramy się u siebie w ok. 30 osób i wieszamy flagę „MKS OSKAR”. W pierwszej połowie doping całkiem niezły, choć to jeszcze nie to co byśmy chcieli. W drugiej tradycyjnie już słabszy doping zwłaszcza w końcówce.


WINOwajcy '3.IV.2010

Offline

 

#7 28-09-2014 19:11:55

Czacha

Administrator

Skąd: Przysucha
Zarejestrowany: 05-11-2013
Posty: 140
Punktów :   

Re: Sezon 2012-2013

2013.06.01 OSKAR PPRZYSUCHA 3-1 Sokół Przytyk

Na najważniejszy w tej rundzie mecz dla naszych piłkarzy z wiceliderem klasy okręgowej mocno się mobilizujemy. Na sektorze pojawiamy się w ponad 35 osób. Na płocie wisi flaga „MKS OSKAR”. W pierwszej połowie dobry doping z naszej strony, a momentami było już naprawdę nieźle. Druga połowa trochę słabsza w naszym wykonaniu, ale i tak dobrym poziomie, widać postęp. Po bramkach udaje nam się zachęcić cały stadion do dopingu dla Oskara. Po mecz udajemy się na trwające Dni Przysuchy i robimy trochę zamieszania.

http://i62.tinypic.com/2ag88eo.jpg


WINOwajcy '3.IV.2010

Offline

 

#8 28-09-2014 19:14:53

Czacha

Administrator

Skąd: Przysucha
Zarejestrowany: 05-11-2013
Posty: 140
Punktów :   

Re: Sezon 2012-2013

2013.06.12 OSKAR PRZYSUCHA 3-1 Pilica Nowe Miasto nad Pilicą

Na mecz z Pilicą pomimo środy wystawiamy ponad 35 osobowy młyn. Na płocie wiszą dwie flagi: „MKS OSKAR”, a debiut zalicza fana „Precz z Komuną”. W pierwszej połowie bardzo dobry doping z naszej strony. Dobrze wychodzą nam już dłuższe przyśpiewki, widać wyraźnie, że wracamy na właściwe tory. Druga połowa też na dobrym poziomie. Po wygranym meczu dającym naszej drużynie historyczny awans do IV ligi wbiegamy na murawę i cieszymy się razem z piłkarzami, leją się szampany. Wieczorem zaś po całym mieście słychać było różne grupki kibiców świętujących awans Oskara. Na meczu było również 7 kibiców z Nowego Miasta z szalikami, ale bardzo młodej ekipy, być może mieli zamiar nawet dopingować i chyba chcieli stanąć w miejscu naszego młyna, ale gdy zobaczyli, że stoi tam dwóch naszych decyzyjnych w barwach (główna grupa dopiero szła na stadion) szybko postanowili usiąść między naszymi piknikami i nie dawali znaków życia przez cały mecz.

http://i62.tinypic.com/2dsikqc.jpg


WINOwajcy '3.IV.2010

Offline

 

#9 28-09-2014 19:16:39

Czacha

Administrator

Skąd: Przysucha
Zarejestrowany: 05-11-2013
Posty: 140
Punktów :   

Re: Sezon 2012-2013

2013.06.16 KS Warka 1-3 OSKAR  PRZYSUCHA

W ostatniej chwili zbieramy się w cztery osoby i jedziemy do Warki. W drodze nasz kierowca popisuje się driverskimi umiejętnościami, co resztę z nasz przyprawia o spory zastrzyk adrenaliny. Na miejscu meldujemy się chwile przed pierwszym gwizdkiem. Po wejściu zamieniamy kilka zdań z pikniki  z Warki, którzy bardzo miło i kulturalnie nas przyjęli, po czym zasiadamy na trybunach. Z naszej trony piknik przez cały mecz. Po ostatnim gwizdku wybieramy się na wycieczkę po mieście, gdzie naklejamy sporo vlepek i delektujemy się piwkiem. Część z nas udaje się też na  mały podryw. Droga powrotna mija już spokojnie i szczęśliwie docieramy do domów.


WINOwajcy '3.IV.2010

Offline

 

#10 28-09-2014 19:23:11

Czacha

Administrator

Skąd: Przysucha
Zarejestrowany: 05-11-2013
Posty: 140
Punktów :   

Re: Sezon 2012-2013

2013.06.22 OSKAR PRZYSUCHA 8-0 Ruszcovia Borkowice

Na ten mecz czekała od dawna cała Przysucha, nie dość że to derbowy pojedynek z Ruszcovią to jeszcze po meczu będziemy świętować historyczny awans do IV ligi. Mobilizacja na ten mecz rozpoczęła się już po meczu z Pilicą, ale mimo to i tak czasu nie było zbyt wiele. Trzeba było ogarnąć internet, plakaty na mieście, oprawę czy w końcu jaką godną otoczkę awansu do IV ligi. Wszystko to udało się zrobić dzięki ogromnemu zapałowi kilku ludzi, a także dzięki o dziwo dobrej w tamtym okresie współpracy z zarządem naszego klubu. Na mecz organizujemy zbiórkę na Placu Kolberga i śpiewając przez całe miasto docieramy na stadion. Przed meczem na płycie boiska nastąpiło pożegnanie dwóch zasłużonych graczy dla naszego kluby. Buty na kołku powiesili Grzegorz Tomasik i Maciej Kusztal. Również my z naszej strony postanowiliśmy podziękować chłopakom za grę i wręczyliśmy im po szaliku. Nas tego dnia w młynie ponad 50 osób, a doping stał na naprawdę bardzo dobry poziomie. Na płocie flagi: „MKS OSKAR”, narodowa ‘PRZYSUCHA”, „Precz z Komuną”, wyjazdówka „MKS”, a także transparent dla Grześka i Maćka „DZIĘKUJEMY KAPITANOWIE!”. Często też do dopingu z nami włączała się piknikowa cześć stadionu, której tego dnia było naprawdę sporo. Pod koniec pierwszej połowy prezentujemy naszą główną oprawę, czyli sektorówkę z herbem Oskara w laurze i koronie a po bokach niedźwiedzie. Całość uzupełniały dwa transparenty, na górze napis „WIELKI OSKAR” a na dole „ZNÓW W KORONIE”. W drugiej połowie dalej bardzo dobry doping z naszej strony, a kilka razy udaje nam się naprawdę mocno ryknąć. Prezentujemy też drugą oprawę tego dnia, czyli chaos z flag w asyście czerwonych świeć dymnych. Zapraszamy również kończących karierę Grześka i Maćka aby przez moment poprowadzili doping. Do końca meczu głośno śpiewamy, a piknikowa część publiczności chętnie przyłącza się do nas, pod koniec spotkania nawet większość z nich robi z nami „szkocję”. Po meczu piłkarze przychodzą nam podziękować za doping, a my dziękujemy im za wywalczenie historycznego awansu. Następnie na płycie boiska odbywa się uroczyste zakończenie i wręczenie piłkarzom nagród przez burmistrza, w którym kilka osób od nas czynnie pomaga, a w tym samym czasie na trybunie pozostali odpalają race i świece dymne. Po meczu część z nas udaje się na miasto na melanż, a cześć bawi się przy grillu wraz z piłkarzami i zarządem. Następnie impreza również przenosi się na miasto, gdzie w kilku miejscach kibice Oskara świętują awans, niektórzy nawet do rana.

http://i58.tinypic.com/xngknq.jpg

http://i62.tinypic.com/n86dz.jpg

http://i59.tinypic.com/oprb12.jpg


WINOwajcy '3.IV.2010

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.harrypotter2.pun.pl www.obet.pun.pl www.zwdomowe.pun.pl www.gra-metin2.pun.pl www.ckit.pun.pl